Dyskusja:Telemark (skoki narciarskie)
Wygląd
coś jest nie tak z tym hasłem: konkretnie w jednym zdaniu jest napisane jako definicja telemarku stoi: Skoczek, lądując, wysuwa jedną z nóg do przodu, amortyzując lądowanie przez t.zw. wypad a w kolejnym Wypad przy lądowaniu skoczka narciarskiego przez wielu dziennikarzy bywa mylnie nazywany telemarkiem. Wygląda to na sprzeczność. Nie znam się na skokach, dlatego nie poprawię, ale jakby jakaś dobra dusza umiała, to dobrze byłoby to zrobić Karol.pogorzelski (dyskusja) 22:56, 5 sty 2008 (CET)